Jak myślicie, gdyby Cahir, Milva i Angouleme (Regisa nie liczę bo i tak pojawia się potem w grze) przeżyli wydarzenia na zamku Stygga jaki mieliby dalszy udział w sadze/grach?
Faktycznie Apolloz - wątek w jakim rozkopują grób Bon(e)harta by nań naszczać faktycznie by się przydał :P
A już bardziej na serio - nie miałbym nic przeciwko gdyby Angouleme okazała się właścicielką jakiegoś burdelu w Novigradzie, choćby Kuternogi Katarzyny ;)