Abaia – trupojad, przedstawicielka gatunku bab wodnych żerująca w zatoce Kaer Trolde. Zabita przez wiedźmina Geralta z Rivii w 1272 roku.
Zadania[]
Bestiariusz[]
- Zatoka przy zamku Kaer Trolde owiana była złą sławą. Rybakom, którzy zarzucali tam sieci, zdarzało się nie wracać z połowów. Coś ściągało wioślarzy za burtę drakkarów i wywracało łodzie. Miejscowi o wszystkie te problemy obwiniali diabły morskie – tak na Skellige nazywa się utopce. Prawda okazała się jednak znacznie gorsza.
W pieczarach pod klifami Kjerag miała leże baba wodna. Stara, doświadczona sztuka. O potężnych pazurach, które przełamią każdą gardę. Potrafiąca oślepić atakiem z dystansu, rozszarpać błyskawicznym kontratakiem. W starciu z nią przydadzą się Znaki – Yrden, żeby ją spowolnić, i Quen, żeby ochronić się przed jej ciosami. A także duża doza szczęścia. - Całe szczęście, wiedźmin miał w zanadrzu kilka sztuczek. Maskując swój zapach, był w stanie zaskoczyć potwora z zatoki – a następnie go zgładzić.