- Informacje
- Opisy z książek i gier
Dane z książek Sapkowskiego[]
Itlina, właściwie Ithlinne Aegli córka Aevenien, legendarna elfia uzdrowicielka, astrolożka i wróżbitka, słynąca z wieszczb, wróżb i proroctw, z których najsłynniejszą jest Aen Ithlinnespeath, Przepowiednia Itliny. Wielokrotnie spisywana i w mnogich formach wydawana, Przepowiednia w różnych okresach wielką się cieszyła popularnością, a komentarze, klucze i wyjaśnienia do niej dołączane dostosowywały tekst do bieżących wydarzeń, co umacniało przekonanie o wielkim I. jasnowidztwie. W szczególności mniema się, że przepowiedziała I. Wojny Północne (1239–1268), Wielkie Zarazy (1268, 1272 i 1294), krwawą Wojnę Dwóch Jednorożców (1309–1318) i najazd Haaków (1350). Jasnowidzieć miała też I. obserwowane od końca XIII w. zmiany klimatyczne („Białe Zimno”), które zabobon zawsze za początek końca świata uważał i łączył z wieszczonym nadejściem Niszczycielki (ob.). Tenże passus z Przepowiedni I. dał asumpt do niesławnych polowań na czarownice (1272–76) i przyczynił się do śmierci wielu niewiast i dziewcząt nieszczęsnych, za inkarnację Niszczycielki uważanych. Dziś I. uważana jest przez licznych badaczy za postać legendarną, a „proroctwa” za całkiem współcześnie sfabrykowany apokryf i przebiegłe literackie szalbierstwo.
Effenberg i Talbot, Encyclopaedia Maxima Mundi, tom X
Nim jednak zdołała zanurkować w nicość, pchła, ostatnia z tych, które ją oblazły w poprzednim miejscu, która przetrwała podróż w czasie i przestrzeni przyczajona w fałdzie kurtki, skoczyła długim pchlim skokiem na portową keję. Jeszcze tego samego wieczora pchła zadomowiła się w wyliniałym futerku szczura, starego samca, weterana wielu szczurzych bitew, o czym świadczyło odgryzione przy samej czaszce ucho. Jeszcze tego samego wieczora pchła i szczur zaokrętowali się. A już następnego ranka wypłynęli w rejs. Na holku, starym, zaniedbanym i bardzo brudnym. Holk nosił nazwę „Catriona”. Nazwa ta miała przejść do historii. Ale wówczas jeszcze nie wiedział o tym nikt.
Rusty i Iola umarli rok po bitwie, w Mariborze, podczas największej eksplozji epidemii gorączki krwotocznej zarazy zwanej też Czerwoną Śmiercią albo – od nazwy statku, na którym została przywleczona – Plagą Catriony. Uciekli wówczas z Mariboru wszyscy medycy i większość kapłanów. Rusty i Iola zostali, ma się rozumieć. Leczyli, bo byli lekarzami. To, że na Czerwoną Śmierć nie było lekarstwa, nie miało dla nich znaczenia.
Dane z gry Wiedźmin[]
Zaraza, która wybuchła po wojnie z Nilfgaardem i szybko rozprzestrzeniła się na wszystkie północne kraje. Chorzy na catrionę umierają paskudnie – przez wiele dni cierpią na coraz mocniejsze konwulsje, wymiotują krwią i śluzem, doskwiera im krwawa biegunka. Po kilku, czasem kilkunastu dniach oddają ducha w męczarniach.