Pytanie[]
Witam Was!
Mam do Was pytanie, a mianowicie: Podczas grania w Wiedźmina, w akcie V gdy wchodzimy na bagna ze Starej Wyzimy, Wielki mistrz wybawia nas z kłopotów i wygłasza monolog. Otórz w tym monologu Jakub dużo o nas wie, jednak to nie Zygfryd. Daje nam wskazówkę "Nosi wiele imion i jest kapryśną kochanką" bardzo mnie interesuje kto to jest. Bardzo proszę o od!
KF5L 17:07, paź 11, 2010 (UTC)
Odp.[]
Drogi Folteście.
Musisz pisać bardziej precyzyjnie, bo nie wiadomo o co chodzi.
Raz piszesz Jakub, zaraz, że to nie Zygfryd (ale co nie Zygfryd?), a jeszcze za chwilę, że daje wskazówkę (który z nich?).
Niestety nie mam aktualnie Wiedźmina, ale jeżeli znajdę ten dialog w internecie, lub mi go przytoczysz postaram się wytłumaczyć o co, czy raczej o kogo chodziło. Bo muszę przyznać, że zaintrygowało mnie to.
Jak zwykle pozdrawiam
Wilczyca 18:23, paź 11, 2010 (UTC)
;p[]
Dziękuję Wil. Mniej więcej coś takiego, Wielki Miatrz w monologu wygłasza podstawyswy wizji doskonałego świata stworzonego przez Zakon.
G- Czym zasłużyłem sobie na zainteresowani Wielkiego Mistrza Zakonu Płonącej Róży?
WM- Swymi czynami i decyzjami wiem o tym z wiarygodnego źródła.
G- Możliwe żeby to był Zygfryd?
WM- Zygfryd syn Eyka z Denesle nie jest plotkarzem. Moje źródło jest bardziej wiarygodne.
G-Mogę wiedzieć jak nazywa się to źródło?
WM- Nosi wiele imion i jest kapryśną kochanką. Wiesz już?
G- Mhm.
Ten dialog nie jest prosto z gry uprościłem go. Ale miej więcej o to chodziło. Dokłady dialog będziemy musieli poszukać;(
G- Geralt z Rivii
WM- Wielki Mistrz
Pozdrawiam
KF5L 18:45, paź 11, 2010 (UTC)
Odp.[]
podejrzewam, że chodziło o Triss.
Sprzeczność[]
Też tak najpierw myślałem, ale późniejszy dialog zmienił moje poglądy. Kto ma wiedźmina to wie, gdy zostaliśmy neutralni, gdy wychodzimy z katakumb pod dworzyszczem, idziemy do łodzi z sojusznikiem, ponieważ jesteśmy neutralni jest to Triss Merigold. Możemy z nią porozmawiać o Wielkim Mistrzu. I ty pojawiają się sprzeczności. Jednak zostańmy w wersji że chodziło mu o Triss.
KF5L 11:44, paź 12, 2010 (UTC)
Folteście!
Cóż kobiety lubią władzę, szczególnie wpływowe i dumne kobiety, takie jak czarodziejki, a Wielki Mistrz przecież podkreśla, że jego informatorka jest wymagającą kochanką. Triss była podobno kochanicą samego Foltesta, dlaczego nie miałaby być kochanicą Wielkiego Mistrza Zakonu? Jedno jest pewne. Kimkolwiek ona nie była Geralt i Jakub mieli wspólną kochankę.
Na niekorzyść Triss przemawia fakt, że współpracowała z Lożą. Nie zapominaj o tym. Przypuszczam, że była szpiegiem w łóżku obu panów. A skoro donosiła Loży (jak wynika z rozmowy, którą prowadziła za pomocą zwierciadła, podsłuchanej przez Geralta w jej domu), ponad to Jakubowi (o czym Mistrz nas informuje na bagnach), a ponad wszystko pomagała Geraltowi- można powiedzieć, że była potrójnym agentem :-)
Nie sądzisz?
Pozdrawiam
Wilczyca 13:50, paź 12, 2010 (UTC)
Odp.[]
Wow Wil!
Nigdy w ten sposób nie myślałem o naszej Triss;). "Pod niewinną twarzyczką kryje się znacznie coś gorszego" - Triss Merigold na przyjęciu w karczmie Nowy Narakort. To święta prawda o Addzie i o niej samej.
Mam do ciebie jeszcze jedno pytanie. Skoro zacząłem o Triss, jak sądzisz dlaczego Triss tak się zachowuje w grze Wiedźmin? Jak sobie to tłumaczysz?
KF5L 17:57, paź 12, 2010 (UTC)
Drogi Folteście!
To nie miejsce na dyskusję o Triss. Skontaktuj się ze mną na Gg, to porozmawiamy.
Wilczyca 18:34, paź 12, 2010 (UTC)
Witam w wiedzminie3 jest list od Jakuba pisze w nim o tym że geralt muśi stworzyc nadludzi ze sćiga go widmo w kornie Dziki Gon geralt w dzienku pisze że ma sentyment