Iorweth

Zobacz także:

Informacje
Opisy z książek i gier

Szablon:Postać infobox Iorweth, zwany Lisem Puszczy – elf, dowódca jednego z komand Scoia'tael, później oficer brygady Vrihedd

Jest to ważna postać występująca w grze Wiedźmin 2: Zabójcy Królów, w książkach Andrzeja Sapkowskiego jedynie wzmiankowana. Iorweth jest jednym z najbardziej poszukiwanych bandytów w dolinie rzeki Pontar. W czasie wojny z Nilfgaardem dowodził komandem Wiewiórek, które nieustannie szarpało siły Północnych Królestw, a następnie przez wiele miesięcy wymykało się temerskim oddziałom specjalnym.

Iorweth przeżył krwawy pościg. Gdy jego oddział został rozbity, na nowo zebrał skrzywdzonych niesprawiedliwością weteranów, zbuntowaną elfią młodzież i ściganych przez prawo krasnoludzkich najemników. Stworzył komando, które w późniejszych czasach stało się legendą. Elf nienawidzi ludzi, lecz gotowy jest współpracować z nimi na pewnych warunkach. Sprytny i niebezpieczny idealista, zawsze dotrzymujący danego słowa.

Wiedźmin 2: Zabójcy Królów

Poparcie wśród nieludzi wobec Iorwetha rośnie i elf staje się nie tylko zagrożeniem dla krajów walczących ze Scoia'tael, ale także żywym sztandarem walki o niepodległość. Dowodem jego sprytu i efektywności jest pas, który nosi przewieszony przez ramię, na którym ma zawieszone emblematy państw, które zdarł z piersi zabitych przez niego szefów wywiadu danego kraju (do zebrania całości brakuje mu tylko emblematu Temerii).

Przez pewien czas elf ze swym komandem ukrywa się na granicy Kaedwen, Aedirn i Temerii w lesie przy miasteczku Flotsam. Tam też spotyka ponownie swojego wroga, Vernona Roche'a, gdy na jaw wychodzi kolaboracja elfa z Królobójcą, Roche stara się z zdwojoną siłą schwytać Iorwetha.

Po zdradzie królobójcy, Iorweth podejmuje decyzję o opuszczeniu Flotsam i przyłączeniu się do Dziewicy z Aedirn.

Ścieżka Iorwetha

Iorweth decyduje się pomóc Saskii w jej walce o utworzenie Wolnego Państwa, ofiarując jej swoich stu najlepszych łuczników. Po decyzji w sprawie księcia Stennisa, wyrusza w podróż, by zyskać więcej Scoia'tael. Pojawia się w trakcie oblężenia Vergen, rozbijając niedobitki Kaedweńczyków i zmuszając tym samym Henselta do poddania się.

Jeżeli w Loc Muinne wyciągnęliśmy z więzienia Filippę Eilhart to po walce ze smokiem Iorweth będzie na nas czekał. Jeżeli ratowaliśmy Triss, znajdziemy go uwięzionego w obozie maruderów.

Ścieżka Roche'a

Po ucieczce z barki więziennej zajmuje się ochroną Saskii i „nie odstępuje jej nawet na krok”. Geralt spotyka go osobiście dopiero w trakcie ataku na Vergen, gdzie ratuje go od śmierci. Obecność wiedźmina w oblężonym mieście jest dla elfa dużym zaskoczeniem, po jego postawie można wywnioskować, że jest wdzięczny Geraltowi za pomoc (lub poirytowany jego obecnością, jeżeli nie oddał mu broni w trakcie spotkania z Letho).

W trakcie rozmowy z Triss w Loc Muinne Geralt dowiaduje się, że cena za jego głowę wielokrotnie wzrosła. Jego dalsze losy nie są nam znane.

Wiedźmin 3: Dziki Gon

Choć Iorweth nie pojawia się w trzeciej części gry, jest wspomniany przez dwójkę Scoia'tael. Ich rozmowę można usłyszeć w obozie Wiewiórek niedaleko Novigradu – możliwe, że jest ona ostatnią pozostałością po wyciętej zawartości.

Słyszeliście ostatnie plotki o Iorwecie?
Naszpikowali go strzałami jak jeża. Mówię ci, Iorweth nie żyje. Deireadh.
Jak nie żyje, jak go w Novigradzie widziano.
To na co czekamy?
Bzdura. Isengrim też ponoć umknął.
A prawda jest taka, że już dawno go robaki zeżarły.

Jednak Marcin Momot potwierdził, że Iorweth żyje i ma się dobrze, jednakże nie pojawia się w grze.

Pojawia się też na karcie do gwinta, którą można zdobyć w zadaniu „Terapia szokowa”.

Ciekawostki

Iorweth potrafi pięknie grać na flecie. Melodia, którą gra podczas pierwszego spotkania z Geraltem, to fragment średniowiecznego hymnu „Stella splendens in monte” (odsłuch). Należy on do zbioru pieśni Llibre Vermell de Montserrat.
Na lewej piersi i obojczyku ma tatuaż.
Iorweth ma wyłamanych kilka górnych zębów po prawej stronie szczęki.
Nie ma prawego oka:
- W II akcie gry można go spotkać bez opaski na oku (tylko w „Ścieżce Iorwetha”),
- Według popularnej teorii, Iorweth stracił oko w pojedynku z pewnym rycerzem który dzierżył tą samą włócznię, którą ugodzono Sabrinę Glevissig. Ich starcie było tak gwałtowne, że sama włócznia złamała się na elfie w pół. Dzięki czemu Iorweth został posiadaczem jej grotu.
Elf zakochany jest w Saskii, prawdopodobnie z wzajemnością.
Iorweth jest na okładce trzeciego wydania Krwi elfów, chociaż w sadze jest tylko wspominany.
Znał Yaevinna i nie zgadzał się całkowicie z jego poglądami.
W grze Wiedźmin zostaje wspomniany przez Yaevinna. W grze Wiedźmin 2 Yaevinn jest wspomniany przez niego
Był na liście skazanych oficerów Scoia'tael z brygady Vrihedd. Nie wiadomo, w jaki sposób uniknął śmierci.
W akcie I, w rozmowie Iorwetha z Geraltem, można znaleźć odwołanie do utworu The Doors „Riders on the Storm” – „...A ty będziesz wył tak głośno, że usłyszą cię jeźdźcy burzy”.
Łuk Iorwetha to zefhar.
Zręcznie włada wszelką bronią białą.
Nosi małe tarcze na przewieszonym przez ramię pasie, które są insygniami przywódców oddziałów specjalnych północnych królestw. Jednym z nich jest symbol Zakonu Płonącej Róży. Do „kolekcji” brakuje mu tylko symbolu przywódcy Niebieskich Pasów, Vernona Roche'a.
Iorweth (spolszczane na Jorweth) to także walijski ród królewski.
Vernon Roche, w odpowiedzi na kąśliwą uwagę elfa, określa go niezbyt cenzuralnym mianem „zwykłego skurwysyna”, na początku aktu I.
Kiedy przy drugim spotkaniu Geralt przypomni Iorwethowi, że Flotsam, które atakuje, też jest zamieszkane przez elfy i krasnoludy, ten mu powie, że niewiele się oni różnią od ludzi.
Był mocno przekonany o słuszności swoich poglądów, co powodowało że miał mylne przekonania na temat Foltesta, którego podczas rozmowy z Geraltem, określił słowami „Foltest był rasistą. Pozwalał, żeby w Temerii prześladowano starsze rasy”. Nie było to prawdą, gdyż na spotkaniu w Hagge, kiedy królowie rozmawiają o atakach Wiewiórek, Foltest przychylił się do planu ich pacyfikacji mówiąc, że uważa to za tragedię, ale nie ma innego wyjścia.
W grze Wiedźmin 3: Dziki Gon miał wraz z kilkoma Scoia'tael pojawić się w Novigradzie, w piwnicy domu w dzielnicy nieludzi. Geralt miał trafić do niego, gdy ten grał na flecie tę samą piosenkę, co w poprzedniej części.
Podczas zadania „Pływające więzienie” mówi „Łatwe jak lembas z masłem”, co jest nawiązaniem do Władcy Pierścieni.
W Vergen, gdy Filippa wspomina o legendarnych 20 pierścieniach mocy jako potencjalnym źródle energii potrzebnej do uratowania Saskii, elf dopowiada „Jeden by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać” Jest to oczywiście nawiązanie do Wielkiego Pierścienia z Trylogii Tolkiena.
Na karcie do gwinta Francesca Findabair – Najpiękniejsza kobieta na świecie, obok Franceski widoczny jest Iorweth.