Jontek – jedyny z mieszkańców wsi Sworoń, który nie padł ofiarą klątwy.
Charakterystyka[]
Jontek był brudny i ranny, miał uszkodzoną prawą rękę, na co wskazuje noszony przez niego temblak. Był roztrzepany i nieuważny, uważano go za wioskowego głupka. Miał problemy z artykułowaniem swoich myśli i nie zawsze docierało do niego co mówią inni. Za każdym razem gdy Geralt wymawiał jego imię, rozglądał się i upewniał czy wiedźmin na pewno mówi do niego, nawet jeżeli nikogo innego nie było w pobliżu.
Wiedźmin 3: Dziki Gon[]
Geralt spotyka Jontka we wsi Sworoń, gdzie ten rozhisteryzowany zwraca uwagę wiedźmina na trzech rzezimieszków, którzy pod wsią pieką świnię na rożnie. Gdy Geralt rozmawia z bandytami, Jontek podbiega do nich i zdenerwowany oskarża napastników o zabicie i upieczenie Bożenki, nazywając tak świnię. Zirytowani zachowaniem Jontka bandyci atakują go, a Geralt musi podjąć decyzję czy obronić wieśniaka, czy nie wtrącać się.
Po interwencji ze strony wiedźmina Jontek przekonuje Geralta, że świnie są magiczne, a gdy wiedźmin przyzna mu rację, potwierdza że są to zaczarowani mieszkańcy wioski. Wieśniak opowiada Geraltowi o tym jak znalazł klucz to tajemniczego Domu Wieprza, oraz jak reszta mieszkańców wsi po wyprawie do wspomnianego domu zamieniła się w świnie. Po znalezieniu źródła klątwy wiedźmin prosi Jontka o pomoc w odczynieniu jej.
Po odczynieniu klątwy, reszta wieśniaków oskarża Jontka o spowodowanie klątwy i chce go zaatakować. Jeżeli Geralt obroni Jontka, zgodnie z radą wiedźmina ten wyprowadzi się z wioski.