Wiedźmin Wiki
Advertisement
Wiedźmin Wiki

Kejran to zadanie główne z pierwszego aktu Wiedźmina 2: Zabójcy Królów.

Dziennik[]

Jak to było z potworem z Flotsam? Ano Geralt usłyszał, że na molo bestia zaatakowała człowieka. Kierowany zawodową ciekawością poszedł sprawdzić, co się stało...
I faktycznie, było, jak ludzie mówili. Zaatakowany człowiek leżał na deskach molo, a tłum komentował wydarzenia. Pośród gapiów stała czarodziejka Shela de Tancarville. Od słowa do słowa magiczka zaproponowała wiedźminowi współpracę w polowaniu na groźną bestię. Wpierw należało ustalić, co to za potwór, a największą wiedzę o dzikiej okolicy miał elf Cedric.
Cedric mieszkał w Bindudze, wiosce przytulonej do murów Flotsam. Ludzie płacili mu za trzymanie bestii z puszczy z dala od chałup, więc większość czasu spędzał na nadrzewnych platformach, obserwując leśne gęstwiny.
Wiedźmin odnalazł elfa i wypytał go o potwora. Okazało się, że bestyja pokryta jest trującym śluzem i już sam dotyk macki wystarczy, żeby zabić rosłego chłopa. Geralt postanowił zawczasu przygotować antidotum, jednakowoż potrzebował próbki trucizny. Wyprawił się więc do legowiska potwora, a po drodze spotkał Triss, która dołączyła do kompanii.
W legowisku kejrana Geralt dowiedział się, że śluz potwora jest silnie trujący. Nasz bohater otrzymał od swej towarzyszki przepis na eliksir uodparniający na złowrogie jady bestii, ale do wykonania mikstury potrzebne było ziele zwane cieniokostem. Wątek ziela kontynuuję w innym miejscu, tutaj zaś, drogi czytelniku, dowiesz się, jak dalej przebiegały łowy na kejrana.
Po rozmowie z Shealą Geralt był już gotów do walki z kejranem. Zbrojny w miecz i wiedzę o bestii ruszył na potwora.
Trzeba było widzieć tamtą walkę! Przęsła mostu waliły się jak domki z kart, a krew bestii mieszała się z trującym śluzem. Wiedźmin zwyciężył, choć z niemałym trudem - bestia legła martwa, a nasz bohater mógł odebrać zasłużoną nagrodę.
Advertisement