- Informacje
- Opisy z książek i gier
Nie jestem twoim wrogiem. Nigdy nim nie byłem. Jeśli mi pozwolisz – odejdę i nigdy więcej mnie nie spotkasz. Jeśli zmusisz mnie do walki, zabiję cię.Letho do Geralta[1]
Letho z Gulety, zwany Królobójcą – wiedźmin Cechu Żmii, przywódca Królobójców. Zabójca dwóch władców, Foltesta z Temerii i Demawenda III z Aedirn. Najbardziej poszukiwany przestępca na Północy.
Charakterystyka[]
Letho jest łysym wiedźminem o przerażającym wyglądzie, potężnie zbudowanym i poznaczonym licznymi bliznami. Nosi biały podkoszulek, bordową koszulę bez rękawów, skórzany kirys, płócienny kaptur i krótkie skórzane rękawiczki bez palców podszyte metalowym materiałem. Dodatkowo ma założone metalowe nakolanniki na goleniach i kolanach. Jest wyśmienitym wojownikiem, którego umiejętności mogą przewyższać nawet innych wiedźminów. W walce posługuje się mieczem dwuręcznym.
Jest też niezwykle sprytny i inteligentny, co zadaje kłam jego aparycji brutalnego i głupiego osiłka. Znakomicie udaje mu się odnaleźć w każdej sytuacji i w każdym środowisku. Umiejętnie kłamie lub manipuluje innymi, aby osiągnąć zamierzone przez siebie cele.
Gry (streszczenie)[]
Wiedźmin 2: Zabójcy Królów[]

Ze wspomnień Geralta wynika, że do pierwszego spotkania między nim a Królobójcą doszło 25 lipca 1270 roku w lasach Angrenu. Letho został ranny w trakcie walki z Oszluzgiem, a Geralt ze szkoły Wilka postanowił go uratować, gdyż uważał, że wiedźmini na szlaku powinni sobie pomagać. Geralt był wtedy w trakcie poszukiwań jeźdźców Dzikiego Gonu, którzy porwali Yennefer z wyspy Jabłoni. W ramach wdzięczności Letho wraz z Eganem i Serritem postanowili pomóc Białemu Wilkowi w pościgu za Gonem. Wiedźmini ze szkoły Żmii wiedzieli, gdzie powinni szukać upiornych jeźdźców. Do starcia pomiędzy wiedźminami a Gonem doszło przy drzewie wisielców w trakcie Midinváerne 1270 roku. Finalnie Geralt oddał się w ręce Eredina w zamian za Yennefer. Po tych wydarzeniach wiedźmini ze Szkoły Żmii zaopiekowali się ukochaną Białego Wilka, jednak ta swoim głośnym oraz aroganckim zachowaniem sprawiała im problemy, przez co jakiś czas później zostali uprowadzeni i zwerbowani przez służby wywiadowcze Nilfgaardu.
Wszędzie gdzie się pojawi, potrafi znaleźć doraźnych sojuszników, którzy ze względu na sytuację, są mu chwilowo potrzebni. Zawsze ma do zaoferowania coś, czego nie potrafią zaproponować inni. Na początku swojej kariery Królobójcy współpracował z Lożą, a dokładniej z Shealą de Tancarville i Filippą Eilhart. Pierwotnie zamierzał zabić Esterada Thyssena króla Koviru i Poviss, jednak Loża zleciła mu zabójstwo Demawenda III. Po zabójstwie władcy Aedirn uciekł w lasy Lisa Puszczy w Temerii, gdzie zaplanował zamach na tamtejszego króla Foltesta. W tym celu przez pewien czas współpracował z Iorwethem i jego komandem Scoia'tael, manipulując nim poprzez podanie się za przyjaciela nieludzi oraz wykorzystanie nienawiści elfa do ludzi. Letho zerwał to tymczasowe przymierze dopiero w najdogodniejszym dla siebie momencie, kiedy dokonał już zamachu na Foltesta, a jego towarzysze Królobójcy byli daleko poza zasięgiem ewentualnej vendetty elfów.
Chcąc pozbyć się Iorwetha spotkał się z Ciaranem aep Easnillienem w ruinach Càlmewedd, gdzie Królobójca zaproponował mu układ: Ciaran pomoże mu wyeliminować Iorwetha w zamian za władzę nad komandem. Ciaran odmówił przez co doszło do walki, w wyniku której (jak później zrelacjonował to Geralt Iorwethowi) jego oddział zapłacił najwyższą cenę.
W rzeczywistości Letho zabił wiele osób w tym dwóch królów: Demawenda oraz Foltesta nie na zlecenie Loży, lecz Emhyra var Emreisa, cesarza Nilfgaardu. Loża była tylko narzędziem w jego rękach. Wiedźmin, kłamiąc, narzekając na cały świat i wykorzystując swoją aparycję oszukał czarodziejki, że jest tylko niezbyt inteligentnym zbójem, którego można wykorzystać w spisku mającym na celu przejęcie władzy z cienia przez ich grupę w jednym z państw. W rzeczywistości to on wykorzystał ich wiedzę i magiczne możliwości przy morderstwie Demawenda, a później oskarżył je o współudzał we wszystkich królobójstwach, skazując je tym samym na cierpienie z rąk łowców czarownic i szaleństwo Radowida.
Letho był bardzo dobrym szermierzem. Sam jeden wyrżnął cały oddział Ciarana aep Easnilliena w puszczy koło miasta Flotsam. Przy czwartym spotkaniu z Geraltem twarzą w twarz koło miasteczka Flotsam w elfich ruinach zaraz po wymianie zdań Królobójca pokonał Białego Wilka w pojedynku jeden na jednego. Wiedźmin ze Szkoły Żmii ciężko zranił i ogłuszył Geralta, mogąc go przy tym spotkaniu bez żadnego problemu zabić. Nie zrobił tego jednak ze względu na sentyment, który czuł do Białego Wilka. Pamiętał, że Geralt uratował mu życie w lasach Angrenu zabijając oszluzga, który mógłby go zabić. Po wygranym pojedynku z Rzeźnikiem z Blaviken zabójca królów udał się do Flotsam, gdzie zranił Cedrica i porwał Triss zmuszając ją, by teleportowała ich oboje do Aedirn. Później wraz z Serritem i Eganem zmasakrował komando Scoia'tael w wąwozach koło Vergen, gdzie miał swoją kryjówkę. Tam zaplanował ze swymi towarzyszami zamach na Henselta, króla Kaedwen. Wysłał swoich asasynów by zabili ostatniego z Rodu Jednorożca. Ostatecznie jednak obaj zabójcy zginęli. Letho w tym czasie uciekł do Loc Muinne. Tam na wypadek ucieczki ścigającej go od jakiegoś czasu Sheali podłożył skażony diament do jej megaskopu, by zginęła rozerwana na strzępy i przestała wchodzić mu w drogę. Tam również wyszły na jaw zbrodnie zabójcy królów i jego współpraca z Shealą de Tancarville. Radowid rozkazał aresztować Samotnicę z Koviru. Jednak próbę aresztowania Sheali de Tancarvile udaremnił atak smoka Saesenthessis. Letho udało się przeżyć ten atak bez szwanku. Następnie najbardziej poszukiwany przestępca na Północy postanowił zakończyć ucieczkę przed Białym Wilkiem i poraz kolejny stanąć z nim twarzą w twarz. Wyjawił Geraltowi całą tajemnicę swojej organizacji i działań. Wyznał, że zabił dwóch królów północy dla cesarza Nilfgaardu, by cesarz mógł dokonać kolejnej inwazji na Północ, która w wyniku królobójstw stała się bardzo osłabiona. Wspominał także o Yennefer i o problemach jakie mu sprawiała.
Ostateczny los Letho nie jest znany. W zależności od wyboru gracza Geralt może zabić Królobójcę w walce lub pozwolić mu odejść na południe.
Wiedźmin 3: Dziki Gon[]
W „Dzikim Gonie”, jeżeli pod koniec drugiej części pozwoliliśmy mu odejść, ukrył się on w stodole Folwarku Reardonów. Okazało się, że Emhyr okłamał Letho i wynajął Arnouta Vestera oraz jego ludzi, którzy ścigali go od Loc Muinne z zamiarem zabicia go. W zależności od decyzji gracza Geralt może mu pomóc w zemście na Ludviku – dawnym kompanie Letho, który go oszukał, zdradzając najemnikom miejsce pobytu Królobójcy. Po wszystkim wyruszą do wsi Zalipie, gdzie spotkają cesarskiego łowcę głów. Letho nakaże Geraltowi nie wtrącać się, choćby nie wiadomo co się działo. Po krótkiej rozmowie i walce z najemnikami Letho padnie nieprzytomny z zatrutym bełtem w piersi. Geralt znowu może mu pomóc lub się nie wtrącać. Jeżeli Geralt nie wtrąci się, łowcy uznają Królobójcę za martwego, po czym, dzięki propozycji Białego Wilka zabiorą medalion Letho, a Geralt zabierze samego Letho do środka chaty, gdzie po krótkim czasie Letho oprzytomnieje i odbędzie rozmowę z Geraltem. Jeżeli Biały Wilk postanowi zabić najemników, również zabierze przyjaciela do chaty, gdzie z nim porozmawia. Okaże się, że Letho próbował upozorować swoją śmierć i jeżeli Geralt nie zabije łowców głów, Letho będzie zadowolony, że jest uważany za zmarłego. Po rozmowie może (na propozycję Geralta) udać się do Kaer Morhen, dokąd dociera pod koniec II aktu lub jeśli Biały Wilk nie złoży mu propozycji wyjazdu do Kaer Morhen, wyruszy do Zerrikanii. W przypadku wybrania pierwszej opcji weźmie udział w Bitwie o Kaer Morhen, podczas, której uda się wraz z Geraltem i Lambertem (z którym nie przypadł sobie do gustu) do lasu zamknąć portale Gonu. Po walce zawrócą do twierdzy, by odeprzeć atak Aen Elle. Po bitwie Geralt może mu zaproponować zostanie w Kaer Morhen na dłużej lub wyruszenie na poszukiwanie innej kryjówki.
Ciekawostki[]
- Choć w cinematicu Wiedźmina 2 Letho zabijając Demawenda (oraz pozostałe nie zamarznięte osoby) posługuje się dwoma sztyletami to ogólnie jest jedynym znanym wiedźminem ze Szkoły Żmii, który używa dwuręcznego miecza w walce – jego towarzysze preferowali władanie dwoma długimi i solidnymi sztyletami zwanymi kłami. Jest to odniesienie do tego, że żmije oraz inne węże posiadają właśnie kły.
- Jego wizerunek widnieje na okładce jednego z wydań „Czasu pogardy”, chociaż postać ta nie występuje w sadze.
- Przybycie Letho do Kaer Morhen wywołuje wymianę zdań pomiędzy nim, Vernonem Rochem i Ves, którzy uważają, że zaproszenie Królobójcy do twierdzy jest błędem. Jeżeli nie ma ich w zamku, to Eskel z Lambertem będą próbowali go namówić żeby wyjechał, ponieważ Letho jest znanym ze swych czynów zbiegiem oraz dlatego, że wiedźmini z cechu węża ze względu na liczne mieszanie się w politykę nie są zbytnio lubiani przez wiedźminów z pozostałych cechów.
Galeria[]
Wideo[]
Kim jest... Letho
MCH - Wiedźmin Wiki
Linki zewnętrzne[]
