Merten – wiedźmin z Szkoły Mantikory nie stroniący od alkoholu i używek.
Biografia[]
Przybył do Toussaint by prosić Płatnerskiego Arcymistrza Tyen'saila o stworzenie Wiedźmińskiego Rynsztunku. Wiedźmin przyszedł do niego całkowicie pijany, więc płatnerz wyprosił go by ten wrócił, gdy wytrzeźwieje. Wdał się w bójkę na mieście po czym straż zamknęła go w więzieniu.
Tam przesiedział kilka lat z innym więźniem starającym się nawrócić Mertena na poświęcenie swojego życia Lebiodzie i jego nauce. Po wyjściu z więzienia Merten udał się na pielgrzymkę do jaskini w której Lebioda doznał oświecenia. W jaskini zostawił swoją modlitwę, i ślubował że odpokutuje swoje winy zostawiając dawne życie rezygnując z wiedźmiństwa i stać się nowym człowiekiem, zostawił w jaskini schemat na wiedźmiński pancerz.
Następnie udał się do Świątyni Lebiody, aby spotkać się z Wielkim Żebrakiem by wysłuchać jego rad i wskazówek w drodze do odkupienia. Podczas spotkania oddawali się wspólnym medytacjom i modlitwom. Żebrak powiedział mu, że jeśli chce odkupić swoje winy musi dotrzeć do Ukrytej Kaplicy. Dodał też że na trasie żyją niebezpieczne stworzenia i jeśli Lebioda zezwoli mu wstąpić w jej progi, znaczy, że odpuścił jego winy i zbrodnie. Merten ruszył w dalszą drogę zostawiając kolejne schematy wiedźmińskiego rynsztunku.
Po dotarciu i przejściu prób związanych z wejściem do Ukrytej Kaplicy Merten oddał się medytacji w której trakcie Prorok Lebioda zesłał na niego wizję jeziora, domyślił się że ostatnim przystankiem jego pielgrzymki jest Jezioro Oczyszczenia, którego wodą Lebioda uzdrawiał ciała i duszę swoich wiernych. Zostawił kolejny schemat swojego rynsztunku i ruszył w dalszą drogę.
Wizyta w Jeziorze Oczyszczenia pozbawiła go wszelkiego grzechu, a ten wyrzekł się Wiedźmiństwa i przyjął nowe imię „Shaveł”, po czym ruszył w świat, by głosić chwałę Lebiody i czynić dobro.
Jego dalsze losy są nieznane.