Zadanie główne w grze Wiedźmin 2: Zabójcy Królów. Ukończenie tego zadania anuluje równoległe zadanie Na rozstajach: Scoia’tael.
Dziennik[]
Czy mówiłem wam, że Geralt nie jest dobry w podejmowaniu decyzji? Przeć naprzód bez zastanawiania się, nie bacząc na niebiezpieczeństwa, bez ważenia konsekwencji – w tym trudno o lepszych. Ma jednak na tyle oleju w głowie, żeby w sprawach najbardziej istotnych konsultować się z przyjaciółmi. Po ucieczce królobójcy odbyliśmy ważną rozmowę i chociaż ostateczna decyzja należała do niego, myślę, że rozjaśniłem mu w głowie. Aby odszukać Triss, Geralt musiał zwrócić się po pomoc do Vernona Roche’a lub do Iorwetha. Współpraca z jednym wykluczała dobre stosunki z drugim. Geralt poszedł dokonać wyboru. Ale czy wybrał Roche’a?
Kiedy Geralt wybierze Iorwetha:
Otóż nie wybrał. Nasz bohater zdecydował się na współpracę z Iorwethem. Wiedzcie jednak, że drogi wiedźmina i Vernona Roche’a miały się jeszcze przeciąć.
Kiedy Geralt wybierze Vernona:
Otóż wybrał. Geralt zgodził się pomóc Roche’owi wybawić Flotsam z kłopotów (problemowi na imię było Loredo). Po zakończeniu sprawy z komendantem obaj mieli ruszyć na poszukiwania Triss.