- Informacje
- Opisy z książek i gier
– Tyle było wrzasku – oświadczył nagle bez emocji Zoltan, stając obok wiedźmina – żem myślał, że to coś naprawdę strasznego. Na przykład kawalerzysta z ochotniczej verdeńskiej formacji. Albo prokurator. A to, ot, taki sobie wyrośnięty pająkowaty skorupiak. Trzeba przyznać, ciekawe formy potrafi przybierać natura.Zoltan o okogłowie [1]
Okogłów – wymierający insektoid.
Charakterystyka[]
Okogłów posiada cztery pary cienkich nóg, podzielone na segmenty ciało, oczy osadzone na słupkach oraz wielkie i ostre żuwaczki. Cały jest brązowo-szary i na pierwszy rzut oka wygląda zupełnie jak kłoda[1].
Jest to relikt pokoniunkcyjny. Stwór nie jest agresywny, ale gdy poczuje się zagrożony może zaatakować toksycznym jadem, na który nie ma odtrutki. Ma niezwykle czuły słuch, a metaliczne dźwięki powodują u okogłowa ból[1].
Wiedźmini nie zabijają ich jeżeli nie ma potrzeby, jako że są to stworzenia przesiadujące w dziczy i nie krzywdzące nikogo[1].
Występowanie[]
- Lasy Brugge