Pokłosie wojny – książka w grze Wiedźmin. Dzieło traktuje o sytuacji politycznej, która ukształtowała się po wojnie z Nilfgaardem.
Treść[]
Pokłosie wojny
Jurga z Mariboru
Trzeba to powiedzieć jasno i wyraźnie: porządek ukształtowany po wojnie z Nilfgaardem to żaden porządek. Lepsze byłoby określenie „bajzel”. Królowie nadal drżą przed potęgą Czarnych, a Nilfgaard wciąż zagraża Północy. Za sznurki marionetek pociągają czarodziejki i szpiedzy. Potwory grasują na szlakach, a żołdactwo panoszy się i represjonuje prostych ludzi. Bajzel, powiadam.
Pośród wszystkich zagrożeń dwa są szczególnie istotne. Pierwsze pochodzi ze strony nieludzi, którzy zasymilowali się tylko pozornie. Nilfgaard dał elfom nadzieję na odrodzenie, wcisnął im do ręki miecz, a w usta włożył slogan. Nie zaznamy spokoju, dopóki ostatni nieludź stąpa po ziemi. Drugim zagrożeniem są nowe ruchy religijne. Jeszcze kilka lat temu kult Wiecznego Ognia budził śmiech, bo jak można czcić płomień? Dzisiaj ci, którzy niedawno drwili: „Może jeszcze zaczniemy czcić błoto albo wiatry z rzyci?”, gną karki przed potęgą Zakonu i są gorliwymi neofitami. Fundamentalizm zawsze czerpał siłę z hipokryzji i ignorancji. Nigdy wcześniej w historii nie miał tak dobrego gruntu, aby wzrastać.
Cóż zatem w tych niespokojnych czasach może zrobić zwykły człowiek? Zachować prawość i przyzwoitość. Ot co.
Dziennik[]
Glosariusz: