Wiedźmin Wiki
Advertisement
Wiedźmin Wiki
Plik:Ciri 1.jpg

Ciri, jedno z najlepiej rozpoznawalnych dzieci-niespodzianek

Prawo niespodzianki - prastare prawo, wiążące daną osobę i dziecko-niespodziankę silną więzią przeznaczenia. Polega ono na tym, że jedna osoba oferuje drugiej "wszystko, czego sobie zażyczy". Wtedy obdarowywany wypowiada formułę "Dasz mi to, co masz, a o czym jeszcze nie wiesz", chociaż może ona zostać ujęta w nieco innej postaci o tym samym przesłaniu.

Znane Dzieci-niespodzianki:

  • Geralt (tylko według oficjalnie rozprowadzanej plotki - naprawdę Visenna zostawiła go Vesemirowi)
  • Ciri
  • Pavetta
  • Lambert
  • Deidre Ademeyn (dziecko-niespodzianka Eskela, jednak Eskel mimo wywarcia na jej ojcu przysięgi według owego prawa zlekceważył ją i nigdy nie upomniał się o nią... mimo, że ona chciała, by ją przyjął)

Oraz inne sławne postaci z historii Wiedźminlandii:

Dane z książek Sapkowskiego

- Na rozkaz, królowo. Dostojna Calanthe i wy, rycerze! Zaiste, dziwne żądanie postawił Jeż z Erlenwaldu królowi Roegnerowi, dziwnej nagrody zażądał, gdy król zadeklarował mu spełnienie każdego życzenia. Ale nie udawajmy, że nie słyszeliśmy już o takich żądaniach, o starym jak ludzkość Prawie Niespodzianki. Ocenie, której może żądać ten, kto ratuje czyjeś życie w beznadziejnej,zdawałoby się, sytuacji, kto spełnia niemożliwe, zdawałoby się, życzenie. "Oddasz mi to, co pierwsze wyjdzie, aby cię powitać". Powiecie, to może być pies, halabardnik przy bramie, nawet teściowa, niecierpliwiąca się, by napyskować wracającemu do domu zięciowi. Albo: "Oddasz mi to, co w domu zastaniesz, a czego się nie spodziewasz". Po długiej podróży, mości panowie, i niespodziewanym powrocie będzie to zazwyczaj gach w łóżku żony. Ale bywa, że będzie to dziecko. Dziecko wskazane przez przeznaczenie.

Ostatnie życzenie

Czy nie słyszeliście o dzieciach wskazywanych przez przeznaczenie? Czy legendarny bohater Zatret Voruta nie został jako dziecko oddany krasnoludom, bo był tym, kogo ojciec spotkał jako pierwszego, wracając do warowni? A szalony Dei, który wymógł na podróżnym oddanie tego, co w domu zostawił, a o czym nie wie? Tą niespodzianką był sławny Supree, który później wyzwolił Szalonego Dei od ciążącej na nim klątwy. Przypomnijcie sobie także Zivelenę, która została królową Metinny za sprawą gnoma Rumplestelta, a w zamian obiecała swoje pierwsze dziecko. Zivelena nie dotrzymała obietnicy, gdy Rumplestelt przybył po nagrodę, czarami zmusiła go do ucieczki. W niedługi czas potem ona i dziecko zmarli na zarazę. Nie igra się bezkarnie z przeznaczeniem!

Ostatnie życzenie

- Dziecko Starszej Krwi - powiedziała - Wybieraj. Czy chcesz pozostać w Brokilonie, czy podążyć za twoim przeznaczeniem?

Wiedźmin z niedowierzaniem pokręcił głową. Ciri oddychała nieco szybciej, dostała rumieńców. I nic więcej. Nic.

- Chcę podążyć za moim przeznaczeniem - powiedziała dźwięcznie, patrząc w oczy driady.

Miecz przeznaczenia

- (...) Nie jest prawdą, jakobym był tym, kogo zastano w domu, chociaż się nie spodziewano. Nie jest prawdą, jakobym właśnie dlatego został wiedźminem. Jestem zwyczajnym podrzutkiem, Calanthe. Nie chcianym bękartem pewnej kobiety, której nie pamiętam. Ale wiem, kim ona jest.

Miecz przeznaczenia

- Czy wszystkie opowieści o prawie Niespodzianki to legendy?
- Wszystkie. Przypadek trudno nazwać przeznaczeniem.
- Ale wy, wiedźmini, nie przestajecie szukać?
- Nie przestajemy. Ale to nie ma sensu. Nic nie ma sensu.
- Wierzycie, ze Dziecko Przeznaczenia przejdzie Próby bez ryzyka?
- Wierzymy, że takie dziecko nie będzie potrzebowało Prób.

Miecz przeznaczenia

- Geralt! - powtarzała dziewczynka, lgnąc do piersi wiedźmina. - Znalazłeś mnie! Wiedziałam! Zawsze wiedziałam! Wiedziałam, że mnie odnajdziesz!

- Ciri - powiedział wiedźmin.

Yurga nie widział jego twarzy ukrytej w popielatych włosach. Widział ręce w czarnych rękawicach ściskające plecy i ramiona dziewczynki.

- Znalazłeś mnie! Och, Geralt! Cały czas czekałam! Tak okropecznie długo... Będziemy już razem, prawda? Teraz będziemy razem, tak? Powiedz, Geralt! Na zawsze! Powiedz!

-Na zawsze, Ciri

- Tak, jak mówili! Geralt! Tak, jak mówili... Jestem twoim przeznaczeniem? Powiedz! Jestem twoim przeznaczeniem?
(...)

- Jesteś czymś więcej, Ciri. Czymś więcej

Miecz przeznaczenia

- Panie... - wymamrotał wreszcie kupiec. - Pomóżcie. Ratujcie. Do końca życia wdzięczność... Nie zostawiajcie... Co zechcecie, dam, czego tylko zażądacie... Ratujcie, panie!

Nieznajomy gwałtownie odwrócił głowę ku niemu, wsparty oburącz na łęku siodła.

- Dasz, czego zażądam? Powtórz.

(...)

- Dasz mi to - wyrecytował nagle szybko jeździec w czarnym płaszczu - co w domu po powrocie zastaniesz, a czego się nie spodziewasz. Przyrzekasz?

Yurga zajęczał i szybko pokiwał głową.

Miecz przeznaczenia

Dane z glosariusza w przygodzie "Cena neutralności"

Bywa, że wiedźmin ratuje życie człowiekowi, a ten w zamian proponuje: "w podzięce dam ci wszystko, czego sobie zażyczysz". Wówczas wiedźmin odpowiada: "dasz mi to, co w domu po powrocie zastaniesz, a czego się nie spodziewasz". Bywa również, że niespodzianką okazuje się noworodek zrodzony pod nieobecność ojca. Wówczas, Prawem Niespodzianki, dziecko należy do wiedźmina, staje się jego Dzieckiem Niespodzianką i łączą ich więzi Przeznaczenia. Wiele dzieci trafiło do Kaer Morhen jako Niespodzianki i w twierdzy zostało wychowanych na wiedźminów.

Advertisement