- Informacje
- Opisy z książek i gier
Dane z gry Wiedźmin 3: Dziki Gon[]
Prowadzone przez wiedźmina śledztwo wykazało, że za tajemniczą śmiercią novigradzkich strażników stoi sukkub o imieniu Salma. Akurat te potwory rzadko zabijają z premedytacją i zimną krwią. Nie znaczy to jednak wcale, że nie są groźne – czasem zabijają przez przypadek, zatracając się w rozkoszy. Czasem w obronie własnej – mimo że od pasa w górę wyglądają jak wątłe niewiasty, są zaskakująco silne, a do tego odporne na ogień, w tym Znak Igni. Wiedźmini mają więc często z nimi problem – czy potwór, który nie chce czynić ludziom krzywdy, ale w końcu i tak to robi, zasługuje na śmierć – czy litość?
Przed takim właśnie dylematem stanął pewnego razu Geralt z Rivii, zwany Białym Wilkiem. Wiedźmin ostatecznie uwierzył Salmie i puścił ją wolno – choć nie mógł oprzeć się wrażeniu, że będzie tej decyzji jeszcze żałować.
Przed takim właśnie dylematem stanął pewnego razu Geralt z Rivii, zwany Białym Wilkiem. Salma twierdziła, że zabiła z konieczności, że nie miała wyboru. Wiedźmin może i miał – ale z niego nie skorzystał. Widać uznał, że zabicie sukkuba będzie mniejszym złem.