Dziennik[]
- Pascalu i Timo!
Mam chwilę czasu pomiędzy kolejnymi zabiegami, które muszę przeprowadzić na tych śmierdzących utopcach, zgodnie więc z obietnicą, zapisuję wam przepis na mojego słynnego kurczaka na ostro i gulasz dyniowy:
dynia
udka z kurczaka, ewentualnie kurczęce cyce
mleczko z palmy kokosowej (trudno je dostać, ale w każdą pierwszą środę miesiąca przybijają do novigradzkiego portu statki kupieckie kompanii „Opiekenberg i Synowie”, a te skurczybyki mają wszystko na sprzedaż, nawet konia w paski!)
[dalsza część listy składników nieczytelna, fragment notatki zgnił]
Jestem pewien, że z resztą poradzicie sobie sami. Powodzenia!
M.
PS. Teraz mam u was przysługę.