Ulrich – wielki mistrz odłamu Zakonu Płonącej Róży zwanego Upadłymi Rycerzami.
Wiedźmin 3: Serca z Kamienia[]
Pełnił funkcję Wielkiego Mistrza Zakonu w trudnych czasach dla bractwa. Zakonnicy zostali zmuszeni przez Radowida do walki po stronie Północy podczas III wojny północnej. Większość z nich zginęła na froncie, a Zakon rozwiązano. Reszta, która przeżyła, dostała możliwość dołączenia do łowców czarownic. Część rycerzy odmówiła, dlatego skazano ich na wygnanie lub karę więzienia. Wszystkie majątki i włości zakonne zagarnęła Redania w celu sfinansowania wojny z Nilfgaardem.
Ulrich został liderem kilkudziesięciu zakonników, którzy postanowili pomścić swych współbraci atakując redańskie oddziały. Rozpoczęli też produkuję fisstechu, który miał pokryć zapotrzebowania finansowe bractwa. Swoją bazę operacyjną ulokowali w jaskini na północny wschód od Novigradu. Zyskali miano Upadłych Rycerzy, gdyż w niczym nie różnił się od pospolitych bandytów czy handlarzy narkotyków
Nie wszyscy rycerze dołączyli do tego odłamu Zakonu. Równolegle powstała grupa braci zakonnych pod przywództwem Siegfrieda de Löwe[1], która pozostała wierna ideałom przyświecającym Zakonowi Płonącej Róży.
Z różnych listów oraz notatek znajdywanych w obozach rycerzy można dowiedzieć się, że Ulrich nie cieszył się zaufaniem ze względu na swój apodyktyczny sposób rządzenia. Niezadowoleni z tego stanu rzeczy współbracia przygotowywali przeciwko niemu bunt.
Z Ulrichem i Upadłymi Rycerzami jest związane zadanie Róża na czerwonym polu.
Uwaga! Ta sekcja zawiera szczegóły fabuły lub zakończenia utworu.
Ulrich podczas rozmowy z Geraltem rozpoznaje w nim zabójcę Jakuba de Aldersberga, po czym każe go zabić. Ostatecznie to wiedźmin pozbawia życia wielkiego mistrza jak i wszystkich jego podwładnych.
Ciekawostki[]
- Jego imię jest zapewne nawiązaniem do Ulricha von Jungingena - wielkiego mistrza Zakonu Krzyżackiego w latach 1407-1410.
Przypisy[]
- ↑ Możliwe, że jest to Zygfryd z Denesle